Ładowanie

W CIENIU TRZECH KORON

W CIENIU TRZECH KORON

  W przepięknej scenerii pienińskiego Dunajca i niestety w strugach deszczu rozegraliśmy 14 lipca spinningowe mistrzostwa koła.

Do boju stanęło dwunastu śmiałków, z których wszyscy, bacząc na doświadczenia z lat poprzednich nastawili się na pstrągi. Wybór był słuszny, gdyż ryby generalnie żerowały bardzo dobrze i dawały się raz po raz skusić na przynętę. Jak to zwykle bywa, przeważały te nie miarowe, jednak co któryś miał powyżej dwudziestu pięciu, czy trzydziestu centymetrów dając tak upragnione punkty. Jedynym nie potokowcem była niemal czterdziesto centymetrowa świnka złowiona przez Grzegorza Wojtasa. Właśnie za tą rybę Gringo (jak nazywają Go Koledzy z nad wody) otrzymał pamiątkową statuetkę. A kto został mistrzem? Drugi rok z rzędu sztuka ta udała się Stanisławowi Dziedzinie, który nie znacznie wyprzedził Józefa Głóca i trochę wyraźniej pozostałych uczestników. Serdecznie gratulujemy !!!

1 Stanisław Dziedzina
2 Józef Głóc
3 Marek Kolasa
4 Adam Kaczmarczyk
5 Krzysztof Bryja
6 Grzegorz Wojtas
7 Piotr Łukaszczyk
8 Zbigniew Zając

 

 

Opublikuj komentarz